kobieta przed lustrem

O relacji z samą sobą

Jesteś. Nie tylko działasz w  świecie, wchodzisz w relacje, ale też dla samej siebie jakoś to komentujesz. Jakoś się traktujesz – swoimi wyborami, codziennymi nawykami,
słowami, które do siebie kierujesz, spojrzeniem, które wysyłasz do siebie w lustrze.

Kim dla siebie jesteś?
Jakie myśli, przelatują przez Twoją głowę, gdy patrzysz na swoje odbicie w lustrze? Jak oceniasz siebie, kiedy coś Ci się nie uda? Czym jest dla Ciebie porażka? – Czy kolejnym dowodem, że jesteś do niczego? Ile masz wymagań wobec siebie? I czy ta lista się kiedyś kończy?

Widzisz to? – Jak bardzo surowa i bezwzględna potrafisz dla siebie być? Czy dostrzegasz tę walkę, która toczy się w Tobie, kiedy myślą, czy oceną kopiesz samą siebie w chwilach, kiedy najbardziej potrzebujesz wsparcia?
Nic się nie zmieni. Nie pomoże zmiana partnera, pracy, otoczenia czy nowe hobby. Jesteś ze sobą 24 godziny na dobę. Wszędzie, gdzie podążasz zabierasz, ze sobą swoją wewnętrzną walkę.

Nic się nie zmieni, chyba że zdecydujesz się zawrzeć pokój z samą sobą. To wcale nie będzie łatwe. Trzeba będzie dać odpór dotychczasowym nawykom reagowania i przecierać nowe ścieżki. Być może trzeba będzie wrócić do swojej historii, dotknąć starych ran, by je oczyścić i pozwolić im się zagoić. Będziesz musiała włożyć w to wysiłek, ale zdecydowanie warto to zrobić.

Autor: Anna Walasek-Bojanowska

Podobne wpisy