Dlaczego Głód bywa (nie)Nażarty?
Czy ma nad Tobą władzę?


By zrozumieć źródło nienasyconego Głoda i misję naszej Fundacji, spójrzmy na pytanie:

Jaką rolę spełnia jedzenie
poza zaspokajaniem fizjologicznego głodu?

… zbyt często, zbyt dużą… 

Jedzenie pełni rozmaite funkcje w naszym życiu – m.in. służy zaspokajaniu wyższych potrzeb psychicznych człowieka i regulowania emocji, co może doprowadzić do zaburzeń odżywiania.

Niestety, „czekoladą dziury w sercu nie zatkasz”.

Dlatego warto poznać swój (nie)nażarty Głód. Zrozumieć.
Sprawdzić skąd pochodzi.

A przede wszystkim… zaspokajać go adekwatnymi sposobami.
Bo lepsze przytulanie niż objadanie, prawda?

Jaki Głód może nas spotkać?

  • JEDZENIA
    (FIZJOLOGICZNY)
  • MIŁOŚCI
    (WSPARCIE, BEZPIECZEŃSTWO)
  • PRZYJACIÓŁ
    (POTRZEBĘ PRZYNALEŻNOŚCI, GRUPY)
  • WRAŻEŃ
    (ROZRYWKA, ENDORFINY, POTRZEBY ESTETYKI I PIĘKNA)
  • MIŁOŚCI
    (WSPARCIE, BEZPIECZEŃSTWO)    
  • PRZYJACIÓŁ
    (POTRZEBĘ PRZYNALEŻNOŚCI, GRUPY)   

Dobrze jest pomagać!

Udziel pomocy osobom, które
mają problem z (nie)jedzeniem!

Dlaczego (nie) jemy?

Jedzenie powinno spełniać funkcje zaspokajania potrzeb organizmu w składniki odżywcze oraz dodawać nam energii, budować i regenerować.
Oj, gdyby to było takie proste, świat byłby pozbawiony problemów żywieniowych, a temat zaburzeń odżywiania z pewnością w ogólne by nie istniał. Biorąc jednak pod uwagę przerażające statystyki (zachorowania na anoreksje, bulimie, kompulsywne objadanie i otyłość) perspektywa „jem żeby (biologicznie) żyć” jest niestety nierealna.

Wieki, epoki, lata życia, rozwój, nieograniczony dostęp do jedzenia, zmiany kulturowe u ludzi, którzy nie tylko zaspokajają swoją potrzebę biologiczną głodu jedzeniem sprawiły, że jedzenie zaczęło spełniać rolę remedium na szereg potrzeb psychologicznych, związanych z  emocjami, relacjami.

A kiedy do głosu dochodzą emocje, zaczynają się kłopoty…

Pozabiologiczne funkcje jedzenia

Dotyczy to zarówno „czegoś” słodkiego jako dokładka do prezentu, ale również wszystkich form okazywanej troski przez mamy i babcie, które przyrządzą coś, aby pocieszyć, docenić, zamiast powiedzieć, przytulić, nawiązać dialog.

Jedzenie węglowodanowych posiłków ma za zadanie uruchomienie hormonów poprawiających nastrój. Niestety to działanie chwilowe.

Ta funkcja jedzenia jest wyjątkowo problematyczna, bo doprowadza do wykształcenia się nieprawidłowych wzorców jedzenia. Pewne produkty na długi czas zostają skojarzone z nagrodą lub karą.

Nadmiar jedzenia a co za tym idzie otyłość staje się wyjaśnieniem dla niepowodzeń, kontrola sytuacji i życia pozostaje poza jednostką, oczywiście tylko w jej odczuciu.

Przez wiele osób jedzenie jest jedyną sferą, w której mogą uzyskać kompletną kontrolę, albo ją utracić. Dlatego w anoreksji ta kontrola prowadzi do reżimu dietetycznego.

Może być to forma „obudowania” swojej kruchej i zranionej psychiki, ogromem ciała w wyniku traumatycznych doświadczeń np. gwałtu. Może to być próba zmniejszenia atrakcyjności dla płci przeciwnej.

Zasiadamy przy wspólnym stole i oddajemy się jedzeniu, podtrzymujemy lub budujemy w ten sposób więzi. To również forma podtrzymania tradycji w rodzinie, spotkań wielopokoleniowych przy suto zastawionym stole.

Forma pocieszenia przy braku satysfakcjonujących relacji. Ponadto przyjemność jedzenie może kompensować przyjemność z seksu.

wiary, określenie tożsamości, dotyczy to stosowania diet np. wegetariańskiej lub poszczenia związanego z poglądami religijnymi.

poprzez przyrządzanie i spożywanie potraw narodowych czy regionalnych, ale również poprzez formę ucztowania przy stole według określonej tradycji.

Jakie potrzeby możemy zaspokoić jedzeniem?


Czy to źle, że jedzenie spełnia także psychologiczne funkcje? Nie mogę zjeść w nagrodę za zdany egzamin bezy? Nie mogę w chwilach wieczornego zmęczenia i obniżenia nastroju sięgnąć po kubek gorącej, gęstej czekolady? Oczywiście, że mogę. To, że jedzenie spełnia u mnie jedną z tych funkcji nie oznacza od razu patologii czy zaburzenia. Nie muszę rezygnować z takiego sposobu regulowania emocji.

Natomiast bywa, że jedzenia spełnia funkcje pozabiologiczne doprowadzając czy podtrzymując problemy natury psychologicznej. Wszystko sprowadza się do funkcjonowania mechanizmów samoregulacji i samokontroli. Jeżeli funkcjonują one prawidłowo, a ja odżywiam się zdrowo, regularnie i utrzymuje normalną dla mojego wieku i wzrostu wagę, to potrafię zastosować jedzenie jako jedną z form np. regulowania emocji, jednak wiem, że nie powinnam dla swojego zdrowia robić tego notorycznie.

Jako osoba o dobrze wykształconym mechanizmie samoregulacji, świadoma tych mechanizmów, znam i stosuje inne, alternatywne sposoby redukowania napięcia jak: aktywność fizyczna, medytacja, techniki mindfullness. Nie musisz się wzbraniać przed jedną porcją szarlotki babci, jednak kiedy jesteś w stanie zjeść całą blachę, bo pokłóciłaś się z matką, albo przestajesz jeść, bo nie możesz znieść tego, że komunikacja z rodzicami dotyczy tylko tego co jutro na obiad, to warto by było jak najwcześniej odkryć te mechanizmy i poszukać pomocy lub rozwiązania innego niż (nie)jedzenie.

Zaburzenia odżywiania


Zaburzenia odżywiania się wywoływane są przez szereg różnorodnych przyczyn, dlatego uznaje się, że należą do schorzeń biopsychospołecznych. Na rozwój zaburzenia wpływają czynniki indywidualne, rodzinne oraz środowiskowe. Skuteczne leczenie powinno uwzględniać szeroki, interdyscyplinarny kontekst, co jest to możliwe dzięki współpracy specjalistów z różnych dziedzin. Istotne jest także wsparcie bliskich i szerszej społeczności.

Rzeczywiste oszacowanie rozpowszechnienia zaburzeń odżywiania się, obarczone jest szeregiem trudności. Zachorować może każdy, niezależnie od wieku, płci, czy statusu socjoekonomicznego, jednak anoreksja i bulimia najczęściej dotykają dziewczęta w wieku nastoletnim. Szacuje się, że anoreksja dotyczy około 1% populacji młodzieży, natomiast bulimia 2%.

Anoreksja charakteryzuje się znaczną utratą masy ciała (lub brakiem odpowiedniego przyrostu wagi u dorastających dzieci), celowo wywołaną i podtrzymywaną przez pacjenta. U wielu osób zaburzony jest obraz własnego ciała. Chorzy skupiają się na kontrolowaniu spożywanego jedzenia, niektórzy również doprowadzają do nadmiernego wysiłku fizycznego, przeczyszczają się poprzez wymioty lub środki przeczyszczające

Jedzenie napadowe opisuje się jako nawracające epizody objadania się, przy czym nie występują zachowania związane z kontrolą wagi (takie, jak w przypadku bulimii).  U chorych subiektywne odczucie głodu i wewnętrzny przymus nadmiernego jedzenia powodowane są przez emocje, żywność służy zaspokojeniu potrzeb psychicznych.

Bulimia objawia się jako charakterystyczny cykl nadmiernego objadania się i zachowań kompensacyjnych, takich jak wymioty, nadmierny wysiłek fizyczny, rygorystyczne diety, stosowanie środków przeczyszczających. Mają one na celu zrekompensowanie skutków objadania się. Chory nadmiernie koncentruje się na kontroli masy ciała.

Chociaż formalnie nie rozróżnia się takiego zaburzenia jak ortoreksja, to jednak rośnie świadomość na jego temat. Ortoreksja oznacza obsesję na punkcie „zdrowego” odżywiania się. Osoby chore są tak skupione na właściwym odżywianiu, że każde odstępstwo od rygorystycznych zasad odżywiania się powoduje poczucie winy lub lęk. Wzrastające zaabsorbowanie sposobem żywienia przesłania inne aspekty życia, takie jak praca, czy relacje z rodziną i przyjaciółmi.

Bigoreksja należy do niespecyficznych zaburzeń odżywiania się, które dotyka przede wszystkim mężczyzn. Charakteryzuje się obsesją na punkcie umięśnionego ciała. Chory zauważa nieprawidłowości w swoim wyglądzie, mimo iż w rzeczywistości one nie występują. Restrykcyjne diety oraz plany treningowe mają prowadzić do maksymalnego zwiększenia tkanki mięśniowej, pozostałe obszary życia zostają zaniedbane.